Ogólne informacje o kroplach do
oczu
Krople do
oczu są jedną z postaci leku, z którą możemy się zetknąć w aptece. Krople te
najczęściej są gotowymi preparatami produkowanymi przez firmy farmaceutyczne,
ale czasem można się spotkać z receptą na lek oczny (krople lub maść), który ma
zostać wykonany w aptece. Takich recept jest stosunkowo niewiele i również
aptek wykonujących krople do oczu jest mało (wynika to m.in. z konieczności
zaopatrzenia apteki w specjalistyczny sprzęt do wykonania takich leków w
warunkach aseptycznych – czyli warunkach jałowych pozwalających na wykonanie
leku o określonej czystości mikrobiologicznej).
Podanie
danego leku w postaci kropli do oczu, bezpośrednio do oka, prowadzi do
uzyskania stężenia substancji leczniczej często nieosiągalnego przy podaniu
inną drogą, np. doustnie. W zależności od choroby, którą leczymy, taki lek
powinien wywierać działanie powierzchniowe lub przenikać do głębszych części
oka.
Krople do
oczu są dostępne na receptę i bez recepty. Często należą one do kategorii
wyrobów medycznych.
Leki do oczu
powinny spełniać określone wymagania, gdyż oko jest bardzo wrażliwe na
działanie czynników zewnętrznych, w tym leków stosowanych miejscowo. Jednym z
wymogów jest jałowość. Krople do oczu są klasyfikowane w grupie leków o
najwyższym stopniu czystości mikrobiologicznej. Na etapie wytwarzania takiego
leku bardzo ważne są warunki aseptyczne oraz wyjaławianie. Natomiast bardzo
ważne są również zabiegi zapewniające utrzymanie czystości mikrobiologicznej
podczas stosowania kropli. Do takich zabiegów zalicza się wytwarzanie leku w
opakowaniach jednodawkowych, stosowanie środków konserwujących oraz stosowanie
specjalnych opakowań leku (z filtrami mikrobiologicznymi, z wykorzystaniem
srebrnych lub posrebrzanych elementów mających kontakt z kroplami lub ze
specjalną konstrukcją pojemnika).
Środki konserwujące
Środki
konserwujące powinny działać przeciwbakteryjnie i grzybobójczo. Zapewnia to
utrzymanie jałowości leku, mimo nieaseptycznego pobierania z opakowania. Środki
konserwujące nie mogą powodować działań niepożądanych i drażniących, powinny
być zgodne chemicznie z substancjami leczniczymi i pomocniczymi – czasem jednak
rzeczywistość jest inna, gdyż doświadczenie pokazuje, iż niektóre konserwanty
wywołują niepożądane reakcje.
Środków
konserwujących nie dodaje się do leków ocznych w opakowaniach jednodawkowych, a
także stosowanych do leczenia oka zranionego lub po zabiegu chirurgicznym.
Środki
konserwujące mogą niekorzystnie wpływać na miękkie soczewki kontaktowe. W
takich przypadkach zaleca się wyjęcie miękkich soczewek kontaktowych przed
zakropleniem oka i ponowne ich założenie po upływie co najmniej 15 minut po
zakropleniu. Do takich konserwantów należą np.: chlorek benzalkoniowy, chlorek
benzoksoniowy, alkohol beta-fenyloetylowy, merfen.
Do środków konserwujących
niewpływających na miękkie soczewki kontaktowe (tym samym zalecanych do
konserwowania roztworów do soczewek kontaktowych) zalicza się tiomersal oraz
octan i glukonian chlorheksydyny.
W
przypadku leków ocznych sporządzanych w aptekach (ogólnodostępnych i
szpitalnych) korzysta się z mieszanin środków konserwujących. W preparatach na
skalę przemysłową najczęściej znajdujemy pojedynczy środek konserwujący.
W
kroplach ocznych, będących preparatem gotowym lub wykonanym na receptę w aptece
stosuje się np. takie środki konserwujące:
- chlorek benzalkoniowy
- octan, glukonian lub
diglukonian chlorheksydyny
- alkohol beta-fenyloetylowy
- boran fenylortęciowy (merfen)
- azotan fenylortęciowy
- etylortęciotiosalicylan sodu
(tiomersal)
- parahydroksybenzoesan metylu
lub propylu (parabeny, nipaginy, aseptyny)
- polikwaternium-1 (polyquad)
- chlorek benzoksoniowy
(benzoksonium)
Chlorek benzalkoniowy
Często stosowany środek
konserwujący w kroplach do oczu. Zalicza się go do kationowych środków
powierzchniowo czynnych (czwartorzędowy związek amoniowy). Środek ten może
powodować punktowate i/lub toksyczne wrzodziejące uszkodzenia rogówki,
podrażnienie oka oraz odbarwienie miękkich soczewek kontaktowych. Z tego
względu lekarz powinien staranne monitorować chorych, którzy regularnie lub
długotrwale stosują preparaty z tym konserwantem (takich osób jest sporo, gdyż
konserwant ten występuje w wielu kroplach przeciwjaskrowych) i mają zespół suchego oka lub choroby, w
których upośledzona jest czynność rogówki.
Tiomersal
Jest to organiczny związek rtęci, który ma słabsze
działanie toksyczne niż inne związki rtęci. Działanie niepożądane można
obserwować dopiero w stężeniu 0,2% i obejmuje ono tylko ogólne działanie
drażniące (w maściach i kroplach do oczu stosuje się go w stężeniu 0,01-0,02%).
W lekach do oczu może powodować uszkodzenie soczewki lub rogówki. Tiomersal
jest już coraz rzadziej stosowany. Występuje w kroplach do oczu stosowanych w
leczeniu zaćmy – Quinax.
Polikwaternium-1
W kroplach do oczu z trawoprostem (lek
przeciwjaskrowy) zastąpił chlorek benzalkoniowy. W badaniach prowadzonych na
hodowlach tkankowych ludzkich komórek rogówki oraz po podaniu miejscowym do oka
u królików krople przeciwjaskrowe konserwowane polikwaternium-1 wykazywały
minimalne powierzchniowe działanie toksyczne na powierzchnię oka w porównaniu z
kroplami do oczu konserwowanymi chlorkiem benzalkoniowym.
Parabeny
Ich właściwości przeciwbakteryjne są znane od lat 30.
XX wieku. Ich zaletą jest mała toksyczność. Ich wadą jest ograniczona
rozpuszczalność, dlatego stężenia stosowane w lekach okazały się jedynie
bakteriostatyczne. Występują obok tiomersalu w kroplach do oczu Quinax.
Kilka słów o kroplach nawilżających
Producenci kropli
nawilżających dostępnych bez recepty coraz częściej prześcigają się w
nowatorskich rozwiązaniach zachowania jałowości leku podczas stosowania. Brak
konserwantu w takich kroplach do oczu jest szczególnie ważny, gdy mamy je
stosować długotrwale.
Bardzo często mamy do
czynienia z tzw. minimsami, czyli opakowaniami jednodawkowymi leku. Każda dawka
kropli zamknięta jest w osobnym pojemniczku. Takie krople nie zawierają
konserwantów. Takie krople są jednak dość drogie. Przykładami są krople: Hyabak
UD, Biolan.
Innym rozwiązaniem
zastosowanym przez firmę Thea jest system ABAK. Są to specjalne filtry
mikrobiologiczne niepozwalające bakterii dostać się do wnętrza buteleczki.
Przykładem są krople Hyabak.
Kolejnym rozwiązaniem, by
nie stosować konserwantów jest system COMOD wymyślony przez firmę Ursapharm.
Jest to specjalna budowa pojemnika zapobiegająca dostawaniu się powietrza zewnętrznego
do jego wnętrza. Przykładem są krople Hylo-COMOD.
Ze względu na stwierdzoną u
mnie dysfunkcję gruczołów powiekowych, co prowadzi do odczuwania suchości oka
oraz nadwrażliwości na światło stosuję krople Hyabak. Bardzo dobrze się u mnie
sprawdzają. Można je stosować do 3 miesięcy. Cena, o ile są kupione na
promocji, jest bardzo dostępna – udało mi się kupić po 20 zł. Jedyną wadą jest
trochę niewygodny aplikator i „oczekiwanie na kroplę”. Ale to czekanie na
krople wynika z faktu, że roztwór musimy przecisnąć przez filtry.
Mam dokładnie ten sam problem suche oko i nadwrażliwość na światło
OdpowiedzUsuńOd roku stosuję Hyabak, rzeczywiście krople świetnie się sprawdzają.
Płacę 16.50euro za 10ml
To macie Renatko drożej, jak się przeliczy na zł, ale być może tak się u Was ceny kształtują.
UsuńJa dużo przed ekranem siedze i potrzebowałabym jakichś dobrych kropli do oczu. Myślę o tych http://dbamooczy.pl/nutrof-total/ z cynkiem i luteiną. Powinny się sprawdzić
OdpowiedzUsuńMożna stosować takie krople, ale tylko te, które są dla oczu bardzo delikatne, bo można niestety zrobić sobie jeszcze większą krzywdę złym wyborem. Wiele osób rezygnuje z kropli do oczu, jeśli uda się im znaleźć idealnie dopasowane soczewki. Osoby, które mają astygmatyzm polecają bardzo soczewki https://www.twojesoczewki.com/daily-hd-toric ze względu na to, że dają odpowiednie nawilżenie.
OdpowiedzUsuńWiem, co to znaczy problem z suchością oka, ponieważ mam zespół suchego oka i niestety nie wystarczą zwykłe krople do oczu. Trzeba być pod stałą opieką dobrego okulisty. Ja polecam zwrócić uwagę na https://blikpol.pl/leczenie-zespolu-suchego-oka Tam znajdziecie i specjalistów i świetne informacje.
OdpowiedzUsuń