czwartek, 25 grudnia 2014

Ospa wietrzna – pielęgnacja skóry



            Ospa wietrzna jest jedną z najczęściej występujących chorób zakaźnych wieku dziecięcego. Choroba ta jest wywoływana przez wirus ospy wietrznej i półpaśca (VZV). Źródłem zakażenia jest osoba chora na ospę wietrzną, rzadziej na półpaśca. Zakażenie przenosi się drogą kropelkową, przez bezpośredni kontakt lub przez łożysko.
            Ospa wietrzna przebiega ze swędzącą osutką pęcherzykową na całym ciele i z tego względu jeszcze za czasów mojego dzieciństwa „bąble” smarowano pudrami i papkami o działaniu znieczulającym i przeciwświądowym. Stosowano również różne specyfiki przyspieszające przysychanie pęcherzyków oraz unikano czynności, które by to przysychanie opóźniały, jak kąpiel.



            Obecnie nie zaleca się stosowania leków miejscowych w postaci pudrów i papek, gdyż mogą one zwiększać ryzyko zakażenia bakteryjnego zmian skórnych. Zaleca się codzienne krótkotrwałe kąpiele (mogą być z łagodnym środkiem odkażającym jak np. nadmanganian potasu). W celu zmniejszenia ryzyka zranienia i zakażenia zmian skórnych dzieciom należy obciąć paznokcie. Należy także pamiętać o czystej bieliźnie i pościeli. Lekarz może zalecić przyjmowanie leków przeciwświądowych.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Herbaty Irving - dla każdego coś pysznego



            Już od jakiegoś czasu jestem fanką herbaty Irving z poziomkami i wanilią, szczególnie, gdy jest posłodzona;). Inną z herbat Irving, którą kupiłam kilka miesięcy temu, a otwarłam niedawno jest herbata z cytrusami i imbirem. Przy okazji świątecznych zakupów natrafiłam na herbaty Irving w nowej szacie graficznej. Nie mogłam się oprzeć grzańcowi herbacianemu z pomarańczą i goździkami oraz herbacie białej melonowej ze śliwką. Nabyłam także herbatę czarną cytrusową z imbirem, gdyż byłam ciekawa, czy to ta sama, którą mam w domu, tylko w nowym opakowaniu.
            Ww. herbaty mają na pudełkach oznaczenia w alfabecie Braille’a. W opakowaniu jest po 20 osobno pakowanych torebek z zawieszką. Masa netto opakowania to 30 g (20 x 1,5 g), w wyjątkiem grzańca herbacianego – 40 g (20 x 2 g).



Herbata z cytrusami i imbirem oraz Herbata czarna cytrusowa z imbirem

            Okazuje się, że owe herbaty mają taki sam skład, czyli herbata zakupiona później ma po prostu nowe opakowanie. Herbatki te doskonale nadają się na chłodne wieczory. Są aromatyczne, korzenne, lekko „ostrawe”. Torebkę zalewa się 230 ml wody o temperaturze 100°C i parzy 3-5 min.
            Skład: herbata czarna, jabłko, skórka pomarańczowa (7%), hibiskus, liść jeżyny, imbir (3,7%), dzika roża, korzeń cykorii, skórka cytrynowa (1%), skórka grejpfruta (1%), skórka mandarynki (1%), regulatory kwasowości (kwas cytrynowy i jabłkowy), cynamon, goździki, korzeń lukrecji, ziele palczatki (trawa cytrynowa), czarna porzeczka.
            Na opakowaniu podano informację, że ze względu na zawartość korzenia lukrecji, herbata nie może być spożywana w nadmiernych ilościach przez osoby cierpiące na nadciśnienie*. Podano także informację o średniej zawartości teiny w jednej porcji naparu – 12 mg.
            Mimo wszystko bardziej smakuje mi napój przygotowany z czarnej herbaty, plastrów pomarańczy i cytryny oraz plastrów imbiru.



i siup do herbaty:)


Herbata z poziomkami i wanilią

            Jedna z moich ulubionych herbat torebkowanych. Przygotowuje się ją w sposób identyczny z ww.
            Skład: herbata czarna, poziomka (10%), aronia, aromaty, jabłko, dzika róża, karmel w proszku, wanilia (0,3%), czarna porzeczka, czarna jagoda, malina, truskawka.
            Jedna porcja naparu zawiera średnio 12 mg teiny.




 Grzaniec herbaciany z pomarańczą i goździkami

            Jeszcze bardziej korzenna niż ta z imbirem i równie dobrze nadaje się na chłodne wieczory. Metoda przygotowania – tak jak ww.
            Skład: herbata czarna, aromaty, skórka pomarańczowa (11%), jabłko, koncentrat soku z pomarańczy (5%), lukrecja (4%), goździk (3%), liść jeżyny, cynamon (2%), owoc dzikiej róży, kwiat hibiskusa, kardamon (1%), imbir (1%), anyż (1%), korzeń cykorii, regulatory kwasowości (kwas jabłkowy i cytrynowy).
            Na opakowaniu podano informację, że ze względu na zawartość korzenia lukrecji, herbata nie może być spożywana w nadmiernych ilościach przez osoby cierpiące na nadciśnienie*.


Herbata biała melonowa ze śliwką

            Pychotaaaa. Delikatna bez goryczy. Mimo całego smaku, to jakoś nie czuję ani melona ani śliwki.
            Tę herbatkę zalewa się 230 ml 80-90°C wody i parzy 2-3 min.
            Skład: herbata biała, jabłko, aromaty, śliwka suszona (3%), liść jeżyny, owoc dzikiej róży, kwiat hibiskusa, owoc brzoskwini, koncentrat soku z melona (1,1%), korzeń lukrecji, korzeń cykorii, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), skórka cytryny, skórka mandaryki.
            Na opakowaniu podano informację, że ze względu na zawartość korzenia lukrecji, herbata nie może być spożywana w nadmiernych ilościach przez osoby cierpiące na nadciśnienie*.
            A tu niespodzianka, ta herbata zawiera więcej teiny w sporządzonym naparze, gdyż średnio 26 mg.





*a dlaczego osoby z nadciśnieniem tętniczym nie mogą spożywać nadmiernych ilości herbaty z lukrecją? Temat zgłębiłam w poście: Od herbatki z Biedronki do lukrecji

wtorek, 16 grudnia 2014

Bottega Verde – Maseczka oczyszczająca z glinką (Maschera Purificante all’Argilla)



            Dzisiaj biorę na tapetę maseczkę oczyszczającą z glinką.





            Maseczka zamknięta jest w poręcznym opakowaniu o przyjemnej dla oka grafice. Nie wiem czy przez przypadek dostałam opakowanie bez ani jednego wyrazu w języku polskim, czy też na tym kosmetyku dystrybutor nie zamieszcza informacji w języku polskim. Mnie to nie przeszkadza, są jednak osoby mające problem ze zrozumieniem tekstu w języku innym niż nasz ojczysty. Chcę zaznaczyć, iż maseczkę zakupiłam u konsultantki Betterware i w razie wątpliwości mogłam zadawać pytania dotyczące produktu.




            Wg informacji ze strony dystrybutora kosmetyków Bottega Verde (czyli firmy Betterware) aktywne składniki o działaniu oczyszczającym zawarte w glince usuwają toksyny oraz nadmiar sebum. Producent zapewnia, iż regularnie stosowana maseczka eliminuje błyszczenie skóry i nadaje jej promienny wygląd.
            Maseczkę należy nakładać na skórę twarzy, omijając okolice oczu i ust, na 10-15 minut, w zależności od indywidualnej wrażliwości. Maseczkę należy zmyć letnią wodą. Zaleca się stosowanie maseczki raz w tygodniu.
            Po części teoretycznej przechodzę do praktycznej. Maseczkę jest bardzo ciężko wycisnąć z tuby (moja lewa ręka ledwo daje radę;) ). Maseczka jest gęsta, co sprawia, że również dość opornie się ją nakłada na twarz. Należy zwracać uwagę, by dość grubą warstwą pokryć twarz – cienka warstwa maseczki szybko zasycha i tworzy skorupę na twarzy (ewentualnie jak się coś takiego przydarzy można zwilżyć tę część twarzy). Na skórze, która była pokryta „skorupą” powstają zaczerwienienia. Nie wiem czy taka jest właściwość tej maseczki, ale mnie po kilku minutach zaczyna mnie piec twarz i muszę ją zmyć, a to nie lada wyczyn! Mizianie palcami trwa wieki, lepiej od razu wziąć gąbeczkę do twarzy, płatek kosmetyczny lub coś w tym rodzaju.




            Po zastosowaniu maseczki skóra jest oczyszczona, napięta, ma się wrażenie świeżości. Maseczka nie wysusza skóry (to może być także związane z tym, że po zmyciu maseczki nakładam krem odżywczy). Nigdy nie jest łatwo w pełni ocenić skuteczności danego preparatu, gdyż zwykle każda kobieta używa równolegle (czyli np. w przeciągu tygodnia) kilku kosmetyków.
            W składzie mamy wyciąg z liści wierzby białej, minerały oraz dość dużą różnorodność konserwantów.




            W opakowaniu mamy wyjściowo 75 ml maseczki; maseczkę można stosować przez 12 miesięcy po otwarciu.
            Jeśli chodzi o cenę to nie pamiętam dokładnie ile za nią dałam, gdyż brałam kilka produktów i na pewno przez to było taniej. Wydaje mi się, że ok. 25 zł. Cena katalogowa bez promocji wynosi 34,99 zł.
            Moja ocena produktu: 2,5/5.


Przeczytaj także: Bottega Verde - Rozświetlający krem do twarzy z masłem oliwnym(Nourishing radiance face cream with Olive butter)

czwartek, 11 grudnia 2014

Wycofanie z obrotu leków: Polsart Plus, Morphini Sulfas WZF, DicloDuo, Prolutex oraz Ulgastran



            W okresie 20–27.11. Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wydał 5 decyzji o wycofaniu z obrotu produktów leczniczych. Tymi produktami leczniczymi są: Polsart Plus, Morphini Sulfas WZF, DicloDuo, Prolutex oraz Ulgastran.




            W przypadku preparatu Polsart Plus (określone serie określonych dawek) powodem wycofania jest błędny kod EAN znajdujący się na pudełku.
Aktualizacja --> Dnia 19.12.2014 r. GIF uchylił decyzję wycofującą z obrotu ww. preparat. Podmiot odpowiedzialny oświadczył, że produkt leczniczy został przepakowany w opakowania zewnętrzne zgodne z zarejestrowanymi; jakość produktu leczniczego została potwierdzona.

            W przypadku preparatu Morphini Sulfas WZF (określona seria) powodem wycofania jest potwierdzony incydent sfałszowania 3 ampułek leku. Watro zaznaczyć, że preparat zawiera morfinę będącą opioidowym lekiem przeciwbólowym.

            Preparat DicloDuo (określone serie) wycofano, gdyż nie zachowano odpowiednich warunków w czasie jego transportu.

            Określoną serię preparatu Prolutex (o którym już pisałam TUTAJ oraz TUTAJ) ostatecznie w ramach prewencji wycofano. Powodem wcześniejszego wstrzymania w obrocie było stwierdzenie białego osadu w fiolach z lekiem.

            Określone serie Ulgastranu 1g w tabletkach wycofano, gdyż uzyskano wyniki poza specyfikacją dla parametru czasu rozpadu.



Więcej informacji znajdziecie na stronach GIF.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...