poniedziałek, 23 czerwca 2014

Botoks – nie tylko na zmarszczki



Po wpisaniu do wyszukiwarki internetowej słowa botoks otrzymujemy szeroką gamę usług mających wygładzić zmarszczki mimiczne. Gabinety oferują swe zabiegi i przedstawiają je w najjaśniejszym świetle. Wykorzystanie botoksu ma przynieść rewelacyjne efekty w pozbywaniu się zmarszczek mimicznych. Hmmm...i o ile można się tych zmarszczek pozbyć na pewien czas, to przy tym pozbywa się również mimiki określonych części twarzy, co może być przyczyną efektu maski. I już uśmiech nie jest ten sam, a zdziwienie okazujemy jedynie przez wydobywające się z ust: „oooooo”, bo nie towarzyszy temu bynajmniej uniesienie brwi. Przykładów efektów zastosowania botoksu w walce ze zmarszczkami nie trzeba daleko szukać, wystarczy przeglądnąć portale internetowe. Tam aż roi się od zdjęć gwiazd, celebrytów i tym podobnych osobistości, które nieco przesadziły z upiększaniem się. Jednak jak to zwykle bywa, łatwiej pisać o porażkach niż sukcesach. Myślę, że wiele osób jest zadowolonych z zastosowanych zabiegów. Wszystko zależy od specjalisty wykonującego wstrzyknięcia. Nie należy zapominać, że botoks jest lekiem i podawać go powinien jedynie odpowiednio przeszkolony lekarz (szkolenia w ramach kształcenia podyplomowego).

Czym właściwie jest substancja zwana potocznie botoksem? Jest to toksyna botulinowa typu A (wyróżnia się 7 rodzajów toksyny botulinowej oznaczanej literami A–G), wydzielana do środowiska przez bakterie Clostridium botulinum. Pominę informacje dotyczące zatruć tą toksyną. Bez wchodzenia w szczegółowy mechanizm działania, toksyna botulinowa poraża przewodzenie bodźców z nerwów do mięśni. W medycynie, w tym medycynie estetycznej, stosuje się bardzo małe dawki toksyny. Działanie utrzymuje się od 2 do 4 miesięcy.

Na polskim rynku istnieje kilka preparatów zawierających toksynę botulinową typu A: Azzalure, Bocouture, Botox, Dysport, Vistabel oraz Xeomin. Preparaty te różnią sie między sobą zarejestrowanymi wskazaniami do stosowania. Najbardziej kojarzonym wskazaniem jest właśnie „wygładzanie” zmarszczek. I tak dla przykładu wskazaniem do stosowania preparatu Bocouture jest tymczasowa poprawa wyglądu pionowych zmarszczek gładzizny czoła o umiarkowanym lub ciężkim nasileniu. Co więcej, preparat jest przeznaczony dla osób do 65 roku, w przypadku, gdy nasilenie zmarszczek wywiera istotny psychologiczny wpływ na te osoby. Ww. preparat ma tylko jedno zarejestrowane wskazanie, natomiast np. preparat Botox ma ich więcej.


źródło: http://www.merzaesthetics.eu//fr/products_fr/bocouture_1/bocouture_1.jsp


Toksynę botulinową typu A stosuje się także w przypadku kurczu powiek oraz połowiczego kurczu twarzy, w przypadku kręczu karku, przykurczów nadgarstka i dłoni u osób po udarze, przykurczów będących przyczyną tzw. dynamicznej stopy końskiej u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. Botoks stosowany jest także w przypadku uporczywej nadpotliwości pach, niereagującej na leczenie miejscowe, jak również w zapobieganiu bólom głowy u osób dorosłych z przewlekłą migreną.

„Najnowszym” zarejestrowanym wskazaniem toksyny botulinowej jest m.in. nietrzymanie moczu u dorosłych osób z nadreaktywnością pęcherza moczowego. W tym przypadku lekarz wstrzykuje lek w mięsień pęcherza moczowego.

W ofertach gabinetów zajmujących się medycyną estetyczną oraz zabiegami kosmetycznymi znajdziemy także inne wskazania do wykonania zabiegu.

Wstrzyknięcia toksyny botulinowej są także stosowane w leczeniu choroby przełyku, w której jego dolny zwieracz nie rozkurcza się w sposób prawidłowy (achalazja przełyku), w leczeniu zeza, bruksizmu (zgrzytanie zębów i ich zaciskanie w nocy) oraz kilku innych chorobach.

Jak każdy lek toksyna botulinowa typu A może wywołać działania niepożądane oraz istnieją przeciwwskazania do jej stosowania (są one zależne od wskazania).

Jest to jeden w wielu przykładów wykorzystania w medycynie substancji występującej naturalnie.

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawe rozwiązanie w najbliższym czasie przetestuję u siebie w Botox Lublin

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...