Cukrowy peeling do ciała z żurawiną i trawą cytrynową APIS

      Bardzo lubię mieć gładką skórę, a to można osiągnąć używając peelingów. Coraz bardziej popularne są peelingi cukrowe i solne. Peelingi cukrowe bardzo dobrze złuszczają zrogowaciały naskórek, ale nie należą do najdelikatniejszych.

         Przeglądając ofertę drogerii internetowej nocanka.pl natrafiłam na cukrowy peeling do ciała z żurawiną i trawą cytrynową firmy APIS.

         Opakowanie zawiera 300 g produktu i jest to pudełko z nakrętką, czyli bardzo wygodna forma pakowania tego typu produktu.

         Po otwarciu opakowania i zdjęciu folii zabezpieczającej moim oczom ukazała się lekko różowa maź. Fazy (faza płynna i cukrowa faza stała) tego peelingu są rozdzielone, co jest zjawiskiem prawidłowym, dlatego przed jego aplikacją należy wymieszać zawartość opakowania.

         Podczas nakładania peelingu w łazience unosi się cudowny, intensywny zapach. Zapach dodaje energii, lecz ciężko wyczuć w nim woń żurawiny czy trawy cytrynowej. Plusem jest to, że peeling rzeczywiście zawiera wyciąg z żurawiny (nie jest napisane z jakiej części tej rośliny) oraz wyciąg z trawy palczatki, jednak nie do końca z potocznie zwanej trawy cytrynowej. Trawa cytrynowa to nieco inny gatunek niż ten zawarty z peelingu.

Peeling ten jest typowym „zdzieraczem” i każda osoba powinna dobrać siłę masowania do typu swojej skóry.

         A jaki jest efekt? Gładka, pachnąca i elastyczna skóra. Faza płynna zawiera olej słonecznikowy, który zapobiega wysuszeniu skóry.

         Peeling jest godny polecenia, mimo iż nie należy do najtańszych (zapłaciłam za niego 26 zł).

         Skład: sugar, glycerin, propylene glycol, sunflower oil, parfum, limonene, benzyl alkohol, benzyl benzoat eugenol, cetearyl alkohol & ceteareth 20, phenoxyethanol, caprylyl glycol, cranberry extract, cymbopogon flexuosus extract. C.I. 14720.